wtorek, 25 listopada 2014

Świeży rzut oka na...

Witam Was kochani!!!
Nie ukrywam faktu,że fryzjerstwo jest dla mnie rzeczą, mogłoby się dla wielu z Was wydawać - NOWĄ!!! W wielu aspektach i w różnych kontekstach tak jest. 7 miesięcy obserwacji, dla mnie szmat czasu rzec by można, a jednak chwila. Zjeździłem Polskę z Renatą Świtałą niosąc przysłowiowy kaganek oświecenia wśród adeptów jak i doświadczonych ludzi uprawiających zawód fryzjera. Rozmawiałem z wieloma ludźmi. Pracując tym samym dla salonów na społecznościówkach i realizując politykę Public Relations na potrzeby MARGOT, którą ustaliłem z Renatą jeszcze mieszkając 1500 km od salonu.

W związku z tym, że nie jestem fryzjerem i patrzę na środowisko, branżę z boku wydaje mi się...
... że jestem obiektywny w spostrzeżeniach. Stąd od długich miesięcy piszę na blogu i nie tylko ;).

Z rozmów jakie przeprowadziłem z przedstawicielami SELECTIVE PROFESSIONAL ogranizującymi szkolenia fryzjerskie i z samą Renatą okazało się, że przez ostatnie tygodnie we wszystkich miastach jakich prowadziliśmy szkolenia mieliśmy styczność z fryzjerami, często z bardzo długim stażem. 
Z fryzjerami z dużym doświadczeniem... To super, że po wielu latach pracy fryzjerzy chcą się nadal szkolić, to dobrze rokuje branży.
Wniosek jest JEDEN!!!
Podstawy koloryzacji, koło kolorów owszem jest zagadnieniem początkowym ,ale żeby się za to zabrać musimy umieć ściągać kolor. Okazuje się, że firmy powinny przekonywać fryzjerów do swoich produktów - zaczynając właśnie od ŚCIĄGANIA KOLORU i ANALIZY WŁOSA. Dlaczego? Dlatego, że rynek wymaga na nas częstych metamorfoz, klientki chcą zmieniać kolory włosów. Często radykalnie...
Pozdrawiam